
Gdzie szukać mieszkania
Do poszukiwania mieszkania są dwa główne źródła – strony Idealista i Fotocasa. Ale polecałbym również poszukać w lokalnych grupach na Facebooku, tam czasami pojawiają się korzystne oferty.
Zasubskrybuj nowe ogłoszenia. Na przykład na idealista stwórz swój filtr wyszukiwania, a potem w menu zasubskrybuj nowe ogłoszenia. Powiadomienia będziesz otrzymywać na email lub w aplikacji mobilnej. Pamiętaj, kto pierwszy ten lepszy.
Oglądanie mieszkania
Gdy znajdziesz interesujące ogłoszenie, najlepiej od razu zadzwonić do właściciela. Na maile odpowiadają bardzo rzadko. I nie przejmuj się, jeśli właściciel nie mówi po angielsku. Można porozumiewać się przez Google Tłumacz w telefonie. Albo poproś znajomych, żeby zadzwonili i umówili się na spotkanie z właścicielem lub pośrednikiem, ja tak robiłem.
Na spotkaniu trzeba stworzyć jak najbardziej przyjazną atmosferę i przekonać właściciela o swojej wiarygodności. Opowiedz mu o swojej pracy, rodzinie, o tym, jakim jesteś świetnym specjalistą. 90% sukcesu w wynajmie mieszkania polega na przekonaniu właściciela, że jesteś dobrym i godnym zaufania człowiekiem. Przecież o to mieszkanie może ubiegać się dziesiątki chętnych z hiszpańskimi pensjami i nienaganną reputacją. Ale ty jesteś tak dobry i miły, że właściciel wybierze ciebie.
Od razu weź ze sobą dokumenty potwierdzające twoje dochody, żeby jeszcze bardziej przekonać właściciela.
Jeśli właściciel jest gotów wynająć ci mieszkanie i tobie się ono podoba, to tego samego dnia wpłać kaucję, żeby zarezerwować mieszkanie. To ważne!
Najczęściej to nie ty wybierasz mieszkanie, ale mieszkanie wybiera ciebie.
Sprawdzenie dokumentów
Przed podpisaniem głównej umowy koniecznie sprawdź dokumenty własności mieszkania. Przez rejestr nieruchomości po numerze cru/idufir można za 10 euro otrzymać wypis (nota simple) i upewnić się, że dana osoba rzeczywiście jest właścicielem. To pomoże uniknąć oszustów. My raz tak wpadliśmy.
Przedstaw gwarancje
Hiszpańska umowa o pracę
Największy problem to wymóg posiadania pracy w Hiszpanii. Większość właścicieli nawet nie będzie rozważać twojej kandydatury, jeśli nie masz hiszpańskiej umowy i stabilnej pensji. Ale tu znowu może zadziałać czynnik osobisty podczas bezpośredniej rozmowy z właścicielem. Bądź przekonujący.
Duża kaucja
Jeśli wszystko jest w porządku z twoją pracą, to zapłacisz kaucję równą 1-2 miesiącom czynszu, w przeciwnym razie Hiszpanie poproszą o przedpłatę za 6-12 miesięcy z góry (fianza). A jeśli wynajmujesz przez agencję, będziesz musiał zapłacić im prowizję również w wysokości miesięcznego czynszu.
Gwarancja bankowa
Jeśli nawet przedpłata nie może przekonać właścicieli do wynajęcia ci mieszkania, zaproponuj gwarancję bankową (aval).
Gwarancja bankowa (aval) to zobowiązanie finansowe wydane przez bank, które służy jako poręczenie za klienta w zakresie jego zobowiązań dłużnych wobec strony trzeciej. W kontekście najmu oznacza to, że bank gwarantuje opłatę czynszu, jeśli najemca nie będzie w stanie go sam zapłacić. Uzyskanie takiej gwarancji może wymagać sprawdzenia zdolności kredytowej najemcy i zwykle wiąże się z opłatą prowizyjną.
Ubezpieczenie od niewypłacalności najemcy
Jeśli i ta opcja nie przekonała, proponujemy ostatnią kartę – wykupienie ubezpieczenia od niewypłacalności najemcy, po hiszpańsku „seguro de impago de alquiler”. W tym przypadku płacisz niewielką kwotę firmie ubezpieczeniowej (500-1000 € rocznie), a ona wydaje dokument, który gwarantuje właścicielowi odszkodowanie w przypadku, gdy przestaniesz płacić. Koszt można obliczyć na stronie idealista.
W ten sposób nie będziesz musiał zamrażać dużej kwoty kaucji na długi okres najmu. A właściciel będzie pewny, że otrzyma swoje pieniądze w każdym scenariuszu. Koszt ubezpieczenia zwykle jest mniejszy niż jeden miesiąc czynszu.
Uważam, że takie ubezpieczenie to świetna opcja dla najemcy. Nie tracisz pieniędzy z kaucji, a jednocześnie gwarantujesz właścicielowi płatność. Wszyscy są zadowoleni!
Oto w skrócie moje rady dotyczące wynajmu w Hiszpanii. Powodzenia w poszukiwaniu mieszkania w tym pięknym kraju!