Autonomo czy SL: rozumiemy hiszpańskie osoby prawne od podstaw

Oto zdecydowałeś się na przeprowadzkę do słonecznej Hiszpanii. Gratulacje! Teraz przed Tobą stoi ważne pytanie: jak prawidłowo zarejestrować swój biznes? Wybór formy prawnej może wydawać się skomplikowanym zadaniem, zwłaszcza jeśli wcześniej nie miałeś do czynienia z lokalnym prawodawstwem. Ale nie martw się, teraz razem we wszystkim się zorientujemy.
Аутономо или SL
Autónomo lub SL

Wyobraź sobie, że przychodzisz do hiszpańskiej restauracji i widzisz w menu dwa nieznane dania: „Autónomo” i „SL”. Brzmi tajemniczo, prawda? Nie spiesz się szukać w Google, wszystko Ci wyjaśnię. To dwa podstawowe typy form prawnych w Hiszpanii. Rozłóżmy każde „danie” na części pierwsze.

1. Autónomo – prosty przepis dla początkujących

Autónomo to jak nasze własne JDG, tylko po hiszpańsku. Jeśli zdecydowałeś się rozpocząć własną działalność w Hiszpanii i nie chcesz dodatkowej głowicy, autónomo jest dla Ciebie odpowiednim wyborem.

Wyobraź to sobie: przychodzisz do urzędu skarbowego, mówisz „Chcę być autónomo” i dostajesz odpowiedź „Bez problemu, amigo!”. Żadnych skomplikowanych schematów, minimum papierkowej roboty. Jeden rodzaj działalności, jedna prosta forma opodatkowania. Piękno!

Ale jest jeden haczyk. Będąc autónomo, odpowiadasz za swój biznes całym swoim majątkiem. Mieszkanie, samochód, a nawet ulubiona papuga. Oczywiście, do papugi raczej to nie dojdzie, ale bądź przygotowany na to, że w przypadku niepowodzenia biznesu trzeba będzie pożegnać się z ciężko zdobytym majątkiem.

2. SL: dla tych, którzy lubią coś trudniejszego

Jeśli autónomo to prosta sałatka, to SL to już solidny obiad biznesowy. To jak nasze spółki z o.o., tylko znów po hiszpańsku.

Na przykład, zebrałeś zespół marzeń i chcecie razem podbijać hiszpański rynek. Wtedy SL jest dla Ciebie odpowiednią formą. Możesz przyjąć do spółki choćby całą reprezentację Hiszpanii w piłce nożnej (tylko upewnij się najpierw, że się na to zgodzą).

A jeszcze w SL można zajmować się czymkolwiek. Chcecie sprzedawać szynkę, uczyć flamenco i tworzyć aplikacje mobilne jednocześnie? Nie ma problemu! Wskaż nawet 100 rodzajów działalności, ważne, by się samemu nie pogubić.

Ale jak tu bez biurokracji? W SL obowiązkowo potrzebny jest administrator. Może to być ktoś z założycieli lub najęty pracownik. Ważne, by był gotowy zajmować się wszystkimi tymi papierkami, raportami i innymi radościami przedsiębiorcy.

Za to w SL można optymalizować podatki. Kupujesz komputery, wynajmujesz biuro, lecisz na Karaiby po inspirację – wszystko to można zaliczyć do wydatków. Ważne, by nie przesadzać, bo urząd skarbowy może nie zaakceptować Twoich „biznesowych pomysłów”.

3. Podatki: ile trzeba oddać państwu

Wiem, wiem, rozmowa o podatkach nie jest zbyt wesoła. Ale jak tu bez nich? Zobaczmy, ile trzeba będzie oddać hiszpańskiemu skarbowi w zależności od wybranego typu formy prawnej.

Jeśli jesteś autónomo, to wszystko jest proste. Bierzesz swój dochód (przychód minus wydatki) i od tej kwoty płacisz podatek. Podaję przykładową kalkulację, wysokość podatków różni się w zależności od prowincji. Suma niewielka – do 27 tysięcy euro rocznie? Świetnie, oddajesz 21% i śpisz spokojnie. Zarabiasz więcej? Wtedy trzeba będzie wysupłać 24%, a może nawet 36%. Skala progresywna, co zrobić.

A jeśli masz SL, to tutaj inna historia. Trzeba płacić podatek od zysku, a nie dochodu. Czyli uwzględniasz wszystkie wydatki związane z biznesem. Kupiłeś nową drukarkę? Zapisujesz to jako wydatek. Poleciałeś na konferencję do Barcelony? To też wydatek. Ważne, by nie zapomnieć tego wszystkiego zarejestrować, bo urząd skarbowy może nie uwierzyć, że na plaży pracowałeś, a nie tylko się opalałeś.

Swoją drogą, o wydatkach. Tutaj wszystko zależy od rodzaju działalności. Jeśli jesteś programistą, możesz zaliczyć do wydatków nowego MacBooka i subskrypcję na Stack Overflow. A jeśli jesteś szefem kuchni, uwzględnij koszty produktów i nowego pieca. Ważne, by nie próbować wpisywać w wydatki swojego nowego Ferrari, nawet jeśli faktycznie jeździsz nim na spotkania biznesowe.

4. Autónomo lub SL: wybór należy do Ciebie

Czas dokonać wyboru. Ale nie spiesz się, rozważ wszystkie za i przeciw.

Jeśli dopiero zaczynasz działalność i chcesz wszystko zrobić szybko i prosto, autónomo to optymalny wybór:

    Minimum biurokracji,
  • prosta forma opodatkowania.
  • Prawda, trzeba odpowiadać całym swoim majątkiem.
A jeśli masz już zespół współpracowników i duże plany na hiszpański rynek, SL może stać się Twoim niezawodnym partnerem. Tak, trzeba będzie popracować z papierkami i raportami, ale za to można optymalizować podatki i spokojnie skalować biznes.

Moja rada – zacznijcie od autonomo, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, zawsze można przejść na SL. Albo odwrotnie, spróbuj SL, a jeśli się nie spodoba – zrób krok wstecz do autonomo.

Najważniejsze – nie zapominajcie, że biznes w Hiszpanii to nie tylko podmioty prawne i podatki. To także siesta, tapas i rozmowy z partnerami przy kieliszku wina. Tak więc cieszcie się procesem i pamiętajcie, że jesteście teraz w jednym z najpiękniejszych krajów świata.

A jeśli się pogubicie w zawiłościach hiszpańskiego prawa – nie krępujcie się zwrócić do profesjonalistów. Dobry gestor (to coś jak nasz księgowy, ale brzmi fajniej) zawsze pomoże zrozumieć i wybrać najlepszą opcję dla właśnie waszego biznesu.

Если вам нужна помощь в получении ВНЖ Цифрового Кочевника, ВНЖ по Стартапу, открытие аутономо, оптимизация налогов и ведение бух.учета, студенческая виза, то пишите нам в Телеграм:

5. Gestor: wasz przewodnik w świecie hiszpańskiego biznesu

Więc zdecydowaliście się na typ podmiotu prawnego. Ale co dalej? Jak zrozumieć te wszystkie podatki, sprawozdania i inne radości życia przedsiębiorcy? Nie panikujcie, amigos, macie tajną broń – gestor.

Gestor – to jak wasz osobisty finansowy guru. Zna wszystko o podatkach, prawie i biurokratycznych zawiłościach. Ale znalezienie swojego gestora – to marzenie wszystkich przedsiębiorców.

Możecie oczywiście poszukać rosyjskojęzycznego specjalisty. Ale bądźcie gotowi, że w sferze startupów i pracy zdalnej takich ekspertów jeszcze niewielu. W końcu Hiszpania – kraj tradycji, a lokalni księgowi jeszcze nie do końca odnaleźli się w cyfrowym świecie.

Moja rada dla was – nie ścigajcie „swojego” gestora. Znajdźcie kogoś, kto pracuje blisko was, i śmiało wyjaśniajcie mu specyfikę waszego biznesu. Tak, może trzeba będzie trochę podszkolić się w języku hiszpańskim. Ale wierzcie, warto.

Nie wstydźcie się zadawać swojemu gestorowi mnóstwa pytań. Pytajcie o wydatki, które można uwzględnić, o optymalizację podatków, o kryptowaluty, o wszystko, co jest dla was niezrozumiałe. Im więcej będziecie rozmawiać, tym lepiej gestor zrozumie wasz biznes i będzie mógł dać cenne rady.

Ale pamiętajcie, amigos, ostatnie słowo zawsze należy do was. Gestorzy w Hiszpanii są ostrożni i nie lubią brać na siebie zbędnej odpowiedzialności. Tak więc, jeśli mówią „to można, a tego nie można” – nie krępujcie się sami podejmować decyzji. W końcu to wasz biznes i wasze pieniądze.

Za to z dobrym gestorem możecie spać spokojnie, wiedząc, że wasze sprawy finansowe są w porządku. I zostanie wam więcej czasu na cieszenie się swoim biznesem i wspaniałym życiem w Hiszpanii.

6. Rozpoczęcie biznesu w Hiszpanii – to dopiero początek

Teraz wiecie wszystko o podmiotach prawnych, podatkach i gestorach. Można śmiało ruszać na podbój hiszpańskiego rynku? Nie spieszcie się, to dopiero początek wielkiej przygody.

Otworzenie własnego biznesu w Hiszpanii – to jak nauczyć się przygotowywać paellę. Wydaje się, że wszystkie składniki są, przepis jest zrozumiały, ale czy wyjdzie tak smacznie, jak u miejscowych?

Najtrudniejsze to nie jest załatwienie dokumentów i znalezienie gestora. Największe wyzwanie – to przyciągnięcie klientów i wyjście na rynek. Możecie być nawet trzykrotnym geniuszem biznesu, ale jeśli nikt o was nie wie – wasze talenty są na nic.

Zresztą, jeśli poczujecie, że potrzebujecie pomocy w otwarciu biznesu lub obliczeniu podatków – nie krępujcie się prosić o pomoc profesjonalistów. W Hiszpanii są świetne akceleratory i inkubatory biznesu, które pomogą wam zrozumieć wszystkie zawiłości i uniknąć typowych błędów.

Если вам нужна помощь в получении ВНЖ Цифрового Кочевника, ВНЖ по Стартапу, открытие аутономо, оптимизация налогов и ведение бух.учета, студенческая виза, то пишите нам в Телеграм:

Tak więc naprzód, podbijajcie hiszpański rynek i pamiętajcie – jesteście teraz częścią wielkiej i przyjaznej rodziny hiszpańskich przedsiębiorców. A to znaczy, że przed wami wielkie wyzwania. Suerte, amigos!

Другие статьи про переезд

Михаил Шварц
Михаил Шварц
Artykuły: 1871

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *